Zapomniane święte miasto
Zaczynam na stronie nową serię prezentującą święte miejsca Irlandii z mojej bardzo osobistej perspektywy. Nie zakończy się ona na kilku wpisach (których malutki wysyp będzie w przyszłym tygodniu jak wrócę z rekolekcji), ale będzie miała stałą kontynuację, gdyż tych miejsc tu jest tak dużo. że można by napisać nie tylko książkę ale całą trylogię. Rozpoczynamy od najbliższego mi miejsca: Clonmacnoise. Krzyż z Clonmacnoise znalazł się na moim obrazku prymicyjnym. Jest ono też częstym celem moich pielgrzymek, regularnie jeżdżę tam na czuwania modlitewne m.in. w intencji ewangelizacji Irlandii. . To też miejsce, które nawiedził Jan Paweł II, więcej na ten temat będziecie mogli obejrzeć i posłuchać w nagraniu poniżej, z pierwszego czuwania w języku polskim, które miało miejsce 14 czerwca, podczas którego przybliżałem Rodakom znaczenie tego miejsca. Niech ten materiał posłuży za resztę wpisu.
Dodam tylko, że rankiem po tym nagraniu udaliśmy się z grupą pielgrzymów na ruiny. Udało się nam zrobić coś czego pragnąłem od dawna. Zbudowaliśmy polsko-irlandzki duchowy most. W miejscu w którym Jan Paweł II płakał ze wzruszenia, mając świadomość, że wiara chrześcijańska do Polski przyszła też z Clonmacnoise.
W tym miejscu modlitwy publiczne są tylko 2 razy w roku raz anglikańska, raz katolicka. Cóż, o pozwolenie się nie pytaliśmy – jest ono od Pana Boga :)
Wstaliśmy wcześnie rano i udaliśmy się na modlitwę, zanim zjechali się turyści. Stara modlitwa przetłumaczona przeze mnie na polski (fragmenty są w opisach zdjęć) ożyła :) Chwała Panu! :)
(783)